Trendy mielone, czyli kotlety bez jajka i bułki
Kotlety mielone każdy zna. To taki smak dzieciństwa zaraz po pomidorowej z ryżem. Jak nie schabowy to mielony a jak nie mielony to bigos. Taki to obiad polski, rodzinny. Mięso mielone, pszenna buła namoczona w rosole lub mleku- standard. Podstawa. Czy taki oto mielony może jakoś przeżyć w czasach nowych trendów? Czy taki mielony może być bardziej eko i trendy? Czy można go jakoś zliftingować by był na miarę czasów alergików i bezglutenowej fali? Podjęłam wyzwanie, spróbowałam inaczej nie mając pewności co wyjdzie i czy posmakuje największym krytykom. Tym z którymi jem obiad codziennie. Udało się sprawdźcie sami. Składniki: 0,5 kg mięsa mielonego 1 marchew 1 cebula pół średniej cukinii ząbek czosnku łyżka otrębów gryczanych łyżka siemienia lnianego łyżeczka papryki słodkiej pół łyżeczki pieprzu ziołowego pół łyżeczki pieprzu czarnego pół łyżeczki soli woda 1.Cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na maśle klarowanym, marchew ścieramy na tace o dużych oczkach. 2. Cebulę…